środa, 15 października 2014
MGŁA
Czy miłość co odeszła raz jeszcze powróci
czy przejdzie jeszcze przez pokój jak pies oswojony
na dzień dobry niedobry potrąci nas nosem
przypomni stare listy czy Boga przeprosi
że przyszła jak dama odeszła jak chamka
miłość niecierpliwa
nie na zawsze
za mała
pożal się Boże
w dawnych listach została
ślamazara
skończyć się nie
może
rodzi się od razu
czystość ciała
czystość rąk pana przewodniczącego
czystość idei
czystość śniegu co płacze z zimna
wody co chodzi nago
czystość tego co najprościej
i to wszystko psu na budę
bez miłości
świat zmaglowany
polityka pudło
dom już nie tamten
inna brama
nie wierzący na roratach w kościele
tylko miłość
wariatka ta sama
JT
JESIENNE PORANKI, ZEMGLONE ALEJE
POŻÓŁKŁA TĘCZA NIE BUDZI NADZIEJE
MAJOWE PIEŚNI, SIERPNIOWE WYZNANIE
POMYLONE TREŚCI, SZEPCZĄCE KAZANIE
ZNIKAJĄCE GWIAZDY, PORZUCONE RÓŻE
NIE SPALONE CHWASTY,UCISZONE BURZE
MARZENIA BEZ SKAZY,ZAKŁAMANA DUSZA
BEZBARWNE OBRAZY, MIŁOSNA KATUSZA
PC
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz